Odkąd pamiętam, miałam obsesję na punkcie brwi. Nie tylko własnych! Zwracam ogromną uwagę na brwi otaczających mnie ludzi i niejednokrotnie mam ochotę chwycić pęsetę i poprawić łuk, który nadaje charakteru całej twarzy.
Przeraża mnie widok czarnych kresek wyrysowanych nad oczami. Tak naprawdę niewiele jest kobiet w Polsce, które mogą nosić czarne brwi. Najgorzej, gdy zdarza się to blondynkom - koszmar.
Jaki kształt brwi jest odpowiedni dla Ciebie?
Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć. To zależy od wielu czynników.
Jest jednak kilka zasad, którymi należy się kierować:
- Jeśli masz okrągłą/owalną twarz brwi powinny być kanciaste
- Jeżeli Twoja twarz jest w kształcie trójkąta/prostokąta/kwadratu/trapezu wybieraj bardziej zaokrąglony kształt brwi
- Przy oczach daleko osadzonych (odległość między oczami jest większa niż jedna szerokość oka) brwi powinny być bardziej zbliżone do siebie. I odwrotnie, przy oczach blisko osadzonych brwi delikatnie oddalamy od siebie (oczywiście wszystko z umiarem!) :)
- Brunetki powinny mieć kolor brwi o ton jaśniejszy od kolory włosów, blondynki o ton ciemniejszy. (o ton!) :)
Ja niestety nie mogę się pochwalić pięknymi gęstymi brwiami, ale z pomocą przychodzą kosmetyki kolorowe. Wypróbowałam wszystkie dostępne kosmetyki barwiące brwi i zdecydowanie wybieram cienie. Uważam, że wyglądają najbardziej naturalnie i pięknie można nimi wyrysować łuk brwiowy.
Do nakładania cienia do brwi używam skośnie ściętego pędzelka (MAC 266). Ważne, by włosie pędzelka było nieco sztywne, wówczas lepiej będzie się cieniowało i uzyskamy bardziej naturalny wygląd brwi.
Odcień nakładanego cienia powinien być chłodny (np. szary brąz). Na ciepłe odcienie brwi mogą pozwolić sobie jedynie kobiety rudowłose.
Nasada brwi powinna kierować się ku dołowi. Załamanie łuku brwiowego ma być umiejscowione w około 3/4 całej brwi.
Obszar pod brwią powinien być rozświetlony, najlepiej zrobić to białym/cielistym matowym cieniem lub białą/cielistą kredką (jeżeli użyjecie kredki, musicie dobrze ją rozetrzeć). Nie polecam nakładania cieni perłowych pod łuk brwiowy.
Jeżeli rodzą się w Waszych głowach pytania dotyczące brwi - piszcie! postaram się odpowiedzieć :)
Beauty Visage
ta pomalowana brew wygląda idealnie, też chcę takie :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa notka :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero od niedawna zaczęłam zwracać uwagę na brwi, ale teraz twarz wydaje mi się bez wyrazu jak ich odrobinę nie podkreślę i do tego używam EyebrowSet z Catrice.
OdpowiedzUsuńTwoje są idealne:)
pozdrawiam
Ja tam mogę wyjść zupełnie bez makijażu, ale brwi muszę mieć zrobione. To taka moja mała obsesja:D
OdpowiedzUsuńwow,rzeczwyiście idealne!
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńza moje też się wezmę..
cudowne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają te Twoje brwi ;)) to prawda czarna kreska odpycha
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
Przydatny post! Ja też mam problemy z idealnie wyglądającymi brwiami, i choc bardzo się staram czasem jest to trudne :( Wiele dziewczyn decyduje się na makijaż parmanentny w tych okalicach, a niestety nie wie jak dobrac odpowiedni kolor. Później brwi są za ciemne i wygląda to okropnie!!!
OdpowiedzUsuńSwego czasu sama myślałam o makijaż u permanentnym, ale cieszę się, że tego nie zrobiłam. Niestety makijaż permanentny nigdy całkowicie nie schodzi, pozostają po nim nieestetyczne niebieskawe/rudawe ślady. Dlatego decydując się miejmy świadomość, że już zawsze trzeba będzie go poprawiać. Poza tym, zazwyczaj wygląda bardzo sztucznie i tak, jak napisałaś często brwi są za ciemne.. Jest to wygoda, bo co niektórych malowanie codziennie brwi może doprowadzić do szału, ale coś za coś :) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczne masz brwi,szkoda,że ja swoich nie potrafię tak ujarzmić :P
OdpowiedzUsuńwidzę że oszukujesz tak jak ja;) i każdy chwali jakie ładne ma pani brwi;)
OdpowiedzUsuńZgadza się ;)
Usuńteż mam obsesje n puncie brwi i wiecznie mi nie pasują, ale Twoje umalowanie faktycznie są idealne, ah, chcę takie!
OdpowiedzUsuńja też mam fioła na punkcie brwi - i podobnie jak Ty modeluję je sobie ;)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny kształt brwi <3
OdpowiedzUsuńpiękne brwi! :) mogłabyś napisać jakiej firmy to cień i numerek ? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrow Perfecting Duo (02 Brunette) - Estee Lauder. Niestety w Polsce już są niedostępne te cienie.
Usuńkurcze szkoda:( ale dziękuję.
OdpowiedzUsuńTeż maluję brwi cieniem:) Polecam Inglot nr 560, naturalny, chłodny, szarawy brąz.
OdpowiedzUsuńhttp://diarymakeup-blog.blogspot.com/
Masz przecudowne brwi! Naprawde idealne :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu z Karolinowego bloga, bo byłam ciekawa z kim miałam okazje się spotkac :) Niestety moje plany do Polski nie wypaliły, a szkoda... Może następnym razem ;)
Pozdrawiam
Biję pokłony - idealnie ukształtowane brwi!
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam ciemną oprawę oczu, ale... czy to się nie rozmazuje, nie spływa jak jest gorąco?
OdpowiedzUsuńciepłe odcienie czyli? :> mogłabyś zalinkować jakis ładny cień o kolorze? bo jestem ruda nie wiem jaki mam dobierać kolor..... Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuń